Druga i ostatnia porcja moich łupów z poświątecznych wyprzedaży.
Obłowiłam się w Kiku i Pepco.
Jednak Kik ma zdecydowanie lepsze ceny i bogatszy asortyment. Po prostu jest w czym wybierać. Mam tu na myśli mnogość dekoracji, artykułów hobbystycznych,bibelotów. Ceny już od 0,40 groszy. Tyle co nic. Wiele z tych rzeczy brałam pod kątem fotografii, zdjęć do konkursów. Obecnie zaopatruję się w dekoracje do domu i do zdjęć. Szczególnie polecam sztuczne kwiaty w Kiku, są pięknie zrobione, bardzo realistycznie wyglądają.
Jednak Kik ma zdecydowanie lepsze ceny i bogatszy asortyment. Po prostu jest w czym wybierać. Mam tu na myśli mnogość dekoracji, artykułów hobbystycznych,bibelotów. Ceny już od 0,40 groszy. Tyle co nic. Wiele z tych rzeczy brałam pod kątem fotografii, zdjęć do konkursów. Obecnie zaopatruję się w dekoracje do domu i do zdjęć. Szczególnie polecam sztuczne kwiaty w Kiku, są pięknie zrobione, bardzo realistycznie wyglądają.
Skusiłam się także na szklane bombki w
kolorze jasnej zieleni. Na przyszłoroczne drzewko w sam raz. Miseczka w
gwiazdki była po 2zł. Żałuję, że nie wzięłam jednak kompletu dla 4 osób,
były też kubeczki i talerzyki z tym motywem też 2zł sztuka. Następnym
razem. Co prawda nie ma tego wiele, ale ze względu mieszkania na wsi i
przy absorbującej pracy nie mam zbytnio czasu na chodzenie po sklepach i
czychanie na promocje. Jest to jednak jakaś tam oszczędność pieniędzy.
Mimo to takie posezonowe wyprzedaże lubię i są świetnym sposobem na
zaoszczędzeniu kilku złotych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz